Co łączy rekuperatory i zmywarki? To, że oba typy urządzeń wyposażone są w wymienniki ciepła, które umożliwiają bardziej efektywne i ekonomiczne wykorzystywanie energii.
Kryzys gospodarczy, czy tego chcemy, czy nie, w sposób pośredni lub bezpośredni odbija się na każdym z nas. Podczas gdy jeszcze 2-3 lata temu stać nas było na kupno większej ilości rzeczy, dziś w sklepie zostawiamy znacznie większe kwoty, w efekcie czego musimy czasem rezygnować z przyjemności, których do tej pory sobie nie odmawialiśmy. Do tego dochodzi jeszcze konieczność opłacania rachunków, z których z największym drżeniem przyjmujemy opłaty za prąd.
Energia zużywana jest w zastraszającym tempie. Wszelkie urządzenia - miksery, telewizory, komputery - pożerają mnóstwo prądu. Do tego dochodzi oświetlenie i ogrzewanie. Nie dziwi więc nikogo fakt, że ludzie na całym świecie zaczynają poszukiwać sposobów na zmniejszenie zużycia energii. Pojawiają się więc pomysły na wykorzystywanie źródeł alternatywnych - energii czerpanej z gruntu bądź z promieni słonecznych. Jednak wciąż jeszcze pobór takiej energii nie może służyć jako główne źródło ogrzewania.
Jednym z pomysłów, paradoksalnie, okazuje się także zakup urządzenia wentylacyjnego. Wiele osób w tym momencie popuka się w głowę - po co inwestować w wentylatory - które do właściwej pracy potrzebują energii, a więc będą kolejnymi pożeraczami prądu? Wentylacja w domu czy mieszkaniu może być przecież osiągana sposobem naturalnym, wystarczy tylko otworzyć okno i wywietrzyć pomieszczenie. Racja, ale nawet podczas takiego wietrzenia ucieka, szczególnie zimą, cenna energia.
Czy istnieje więc możliwość jej odzyskania? Tak, dają ją właśnie urządzenia wentylacyjne, a konkretnie wspomagające je rekuperatory, które pozwalają na odzysk ciepła. Dzięki montażowi rekuperatora, odzyskane ciepło możemy wykorzystać do ogrzania powietrza w wentylowanych mieszkaniach. Rekuperatory dają naprawdę realną możliwość zmniejszenia zużycia energii i duże oszczędności.
Skoro już znaleźliśmy sposób na zmniejszenie zużycia energii, może istnieje też takie urządzenie, które pozwala na zmniejszenie zużycia wody? Także w tym przypadku odpowiedź może być twierdząca. Zminimalizowanie zużycia wody, którą hektolitrami marnujemy choćby podczas takiej niewinnej czynności, jaką jest zmywanie, możemy uzyskać, decydując się na zakup zmywarki.
Urządzenie to pozwala na zmniejszenie zużycia wody, gdyż pobiera jej tylko tyle, ile jest jej faktycznie do umycia naczyń potrzebne. Kiedy myjemy naczynia ręcznie, woda leje się nieprzerwanie i nie kontrolujemy tego, ile jej zużyliśmy. Zmywarki umożliwiają oszczędność wody przez zminimalizowanie jej poboru do niezbędnego minimum. Ale to nie jedyna ich zaleta.
Dzięki instalacji wymienników ciepła, możliwe jest także oszczędzanie energii, która pobierana jest przy pracy urządzenia. Dzieje się to wówczas, gdy woda jest wstępnie ogrzewana w pierwszym etapie pracy urządzenia. Aby zapobiec dodatkowemu jej zużyciu, jest ona wykorzystywana do podgrzania wody na drugim etapie.
Tym samym, mamy możliwość wprowadzenia oszczędności w dwóch kwestiach - zużycia energii i zużycia wody. Zmywarka nie pobiera ciepłej wody użytkowej, tylko zimną, którą samodzielnie ogrzewa i doprowadza do jej wymiany na kolejnych etapach pracy urządzenia.